KOSIKOSI KOSIKOSI
636
BLOG

A może tak kara śmierci dla redaktorów "Nacjonalista.pl"?

KOSIKOSI KOSIKOSI Polityka Obserwuj notkę 7

Przeglądając wieczorową porą swoje ulubione portale prawicowo-konserwatywno-nacjonalistyczne (do wyboru, do koloru) natknąłem się na artykuł, który już samym tytułem wprawił mnie w osłupienie, jednak lektura jego treści nie pozostawiła już żadnych złudzeń, co do tego kto prowadzi portal "Nacjonalista.pl" oraz co do jego redakcji i sympatyków.

Przytoczę może najpierw treść samego "artykułu". Nie jest długi aczkolwiek bardzo wymowny:

 

"Kontynent afrykański staje się powoli jednym z bastionów Tradycji. W wielu krajach praktyki homoseksualne są zakazane i zwalczane przez władze i społeczeństwo. W Ugandzie ustawa penalizująca zboczenie ma zostać uchwalona do końca roku. Przewodnicząca parlamentu Rebecca Kadaga nazwała ją „świątecznym prezentem” dla obywateli Ugandy, którzy „domagają się takiego prawa”.

Ustawa dzieli „czyny” homoseksualne na dwie kategorie: zuchwałą homoseksualność i przewinienia homoseksualne. Pierwsza ma dotyczyć m.in. czynów homoseksualnych dokonanych przez rodziców bądź autorytety, ludzi żyjących z HIV i pedofilów. Ma za nią grozić kara śmierci. Druga kategoria odnosić się będzie do osób złapanych na aktach homoseksualnych bądź pozostających w jednopłciowym związku. Osobom takim grozić będzie dożywotnie więzienie.

Badania z 2010 roku pokazały, że 89 proc. mieszkańców Ugandy uważa homoseksualność za „moralnie nie do zaakceptowania”.
"

 

Skoro już każdemu normalnemu człowiekowi ręce i wszystkie inne członki opadły, przejdę do kilku pytań.

Co tak raduje redaktora portalu "Nacjonalista.pl", że nazywa kontynent afrykański jednym z bastionów tradycji? Fakt, że w zdecydowanej większości jego krajów, za homoseksualizm trafia się do ciężkiego więzienia, morduje, prześladuje, lub skazuje na karę śmierci i to wszystko w "majestacie" prawda?

Czy przypadkiem naturalną reakcją każdego moralnie zdrowego i odpowiedzialnlego człowieka, nie powinno być ubolewanie nad ciężykim losem drugiej osoby, niezależnie od tego jaką ma orientację seksualną? Tym bardziej iż jak sama idea nacjonalizmu wskazuje, Bóg ma dla nich najwyższą wartość. Czy miłosierny (podobno) Bóg wymagałby od nas karania homoseksualistów śmiercią lub dożywotnim, ciężkim więzieniem, co dla większości jest i tak ze śmiercią równoznaczne? A nawet jeśli by tego wymagał, to czy przypadkiem, nie żyjemy w XXI wieku i już od dawna jesteśmy w stanie takie bzdurne "wymogi" odrzucić, stawiając życie ludzkie ponad religijne wymysły? Czy niektórzy utknęli na etapie kamieniowania i mordowania za sprzeciw wierze i tradycji? Wygląda na to, że tak.

Zresztą zostawmy Boga, na boku. Jak, jakikolwiek normalny człowiek, może się cieszyć z dramatycznego losu innych, tylko dlatego że nie podoba mu się z kim i jak uprawiają seks? Jak można być takim psychopatą, aby nie oburzać się na wieść o fakcie iż mordowani i prześladowani są niewinni ludzie?

Ogólnie jestem w szoku. Wiele już widziałem, w wykonaniu naszych rodzimych "nacjonalistów", ale to przechodzi wszelkie pojęcie. 

Trzecia Pozycja... Jak Trzecia Rzesza. Tam też odpowiednio "traktowano" homoseksualistów... 

Daruję sobie wycieczki osobiste i "rzucanie" mięsem, ale jedno jest dla mnie pewne. Gdyby Pan redaktor tak cieszył się z tych "bastionów tradycji", w mojej obecności, to z pełnym uzębieniem by do domu nie wrócił. Są pewne granice, po których przekroczeniu uważam, że nawet dla konfliktu z prawem, warto sobie "ulżyć" i "wyrwać" chwasta...

 

KOSIKOSI
O mnie KOSIKOSI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka